wtorek, 9 lipca 2013

Radio Dalmacija

Na wstępie zaznaczę, że co do interpretacji tego utworu mam duże zastrzeżenia, więc miałam dylemat, czy w ogóle ją publikować, jednakże jak widać, jest. Chętnie przeczytam jaka jest Wasza interpretacja.

Po raz kolejny politycznie i po raz kolejny w wielu odcieniach żalu. Tym razem list pożegnalny obywatela III RP. Liryczny testament. O wyrzutach sumienia wobec tych, którzy odeszli, o tym, jak trudno pogodzić się z rzeczywistością w słowach poetyckich. Trudno przyjąć do wiadomości, że to co dzieje się dookoła jest rzeczywistością, nie zaś chwilowym złudzeniem. Jednakże da się to przetrwać, gdyby się za bardzo w to nie zagłębiać. Nadzieje zeszła do podziemi, by tam przetrwać w choćby szczątkowej wersji. Autor z bolesną szczerością pisze o pracy, która czyni z nas wrak człowieka, o ambicjach narzuconych przez ogół i o ogólnym wyzysku.

Dla mnie osobiście, jest to utwór, który każdy odbierać będzie inaczej - w zależności od tego, co sam przeżył. Ja osobiście cenię sobie najbardziej fragment "Zostawiam pożegnalny list i kopertę z moim DNA", jest to bowiem jeden ze smutniejszych  i jednocześnie prawdziwych wersów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz