Ten oto szanowny, choć nie wiem jeszcze czy szanowany blog zawierać będzie moje własne, chimeryczne, interpretacje utworów zespołu Strachy na Lachy. Zapraszam do uważnego czytania, oraz komentowania. Zaznaczam, że są to moje osobiste interpretacje i każdy ma prawo się z nimi nie zgadzać.
niedziela, 30 czerwca 2013
Ten wiatrak, ta łąka:
Pełen goryczy krzyk Polaka. Tekst dogłębnie przepełniony bólem i żalem nad wyglądem współczesnego kraju nad Wisłą. Z żalem wypowiadane słowa "Polska", są podkreśleniem bólu, jaki sprawia zwykłemu obywatelowi życie w tym miejscu. O odpowiedzialności, lojalności i braku perspektyw autor mówi z słowach dosadnych i prostych. Mimo wszelkich wspaniałych warunków tego miejsca, coś sprawia, że nie da się w nim być szczęśliwym, zaś ludzie obok, są dla siebie jak wilki. O emigrantach słowa zrozumienia i niejakiego wybaczenia, a jednak ze słowami "Czy zapomnisz zapomnieć nie wrócisz tu nigdy". Jeden z najbardziej bolesnych i osobistych utworów Krzysztofa Grabowskiego, w tym utworze - sumienia narodu, swoistego Stańczyka XXI wieku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a czy nie wydaje Ci się że nawiązuje ten tekst do Jedwabnem? lipiec, stodoła, sąsiedzi?
OdpowiedzUsuńDopiero dzięki Twojemu komentarzowi zapoznałam się z tą historią. Cóż... Rzuca to całkiem inne światło na utwór, choć istota może pozostać ta sama. Pomyślę i obiecuję, że się wypowiem dłużej.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Przejmujący tekst wg mnie..
OdpowiedzUsuń57 year-old Dental Hygienist Rycca Shadfourth, hailing from Cottam enjoys watching movies like Chapayev and Running. Took a trip to Historic Town of Grand-Bassam and drives a Ferrari 250 GT. sprawdz post po prawej
OdpowiedzUsuń