Kolejny utwór o tle politycznym z Dodekafonii. W krótkich i zwięzłych
słowach o nieszczęściach, zdegradowaniu środowiska i sumienia, a także o
terroryzmie. "Chodźmy dziś na spacer, pójdźmy do strefy Zero" -
prztyk do świata, w którym żyć musimy - świata, w którym nie ma warunków do
życia, a jednak traktowany jest jako normalny i przyjazny, bo nikt nie widzi
jego prawdziwego oblicza.
Na tle tych zdarzeń
historia miłości, która jest w stanie osłodzić każdą gorycz, jeśli tylko ma
możliwość istnienia. Wspomnienie o drobiazgach, które potrafią uszczęśliwić
mimo niekorzystnych okoliczności. Jednakże miłość nie jest tak prosta, jakby
się chciało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz